Szanowni Państwo!

W roku 2019, roku 100-ecia AGH i 100-lecia Wydziału, ostatni raz świętowaliśmy Barbórkę w nasz tradycyjny, wypracowany od wielu lat sposób. I wreszcie możemy świętować ją znowu tak jak zawsze – Goście z przemysłu, pracownicy, studenci, absolwenci i nasi sympatycy tłumnie zjechali się na AGH aby godnie uczcić Dzień Górnika – najstarsze święto statutowe AGH. Wreszcie jesteście z powrotem! Cieszę się, że widzę pełną aulę, czarno od mundurów galowych i gęsto od oficjeli!

Pozwólcie, że swoje wystąpienie wzbogacę slajdem, ale tylko jednym. Posłuży mi on do przekazania kilku myśli o górnictwie i górnikach.

Jak co roku amerykańskie stowarzyszenie Minerals Education Coalition opublikowało, ile przeciętny Amerykanin (urodzony w 2022 roku – stąd dziecko na slajdzie) będzie potrzebował surowców. Zakładając, że będzie żył około 77 lat, przez ten czas potrzebne mu będzie 1370 ton surowców (czyli o około 2% więcej niż w roku 2021). Wśród nich można wymienić 617 tys. ton kruszyw i piasku (wzrost o 3 % do 2022r – Producenci Kruszyw – to czytelny przekaz), 114 ton węgla (wzrost o prawie 12 % (PGG, PGE, JSW, LW Bogdanka, Tauron Wydobycie – proszę zwiększyć wydobycie), około 25 ton cementu, 12,5 tony soli (Kłodawa i KGHM żyją!), 951 kg aluminium (spadek o 13%!), 468 kg miedzi (wzrost o 23% – KGHM – do roboty), 369 kg ołowiu (wzrost o 5%), 212 kg cynku (wzrost o 5% – no i tutaj nie ma kogo wywołać – pozostał tylko recykling) i wiele innych. Oprócz tego potrzebne będzie jeszcze tylko 226 tys. litrów ropy naftowej i 206 tys. m³ gazu ziemnego.

Potrzebujemy zatem surowców – i to całkiem sporo. Wszyscy ich potrzebujemy – niezależnie od przekonań politycznych ani poglądów na energetykę – bez surowców ludzkość nie może funkcjonować!

Szanowni Państwo

W mowie na 100-lecie wydziału i AGH w 2019 roku mówiłem: „W refrenie hymnu górniczego śpiewamy „Boć synowi z podziemnych czarnych światów każdy chętnie poda swą dłoń”. Zastanówmy się nad tym – czy na pewno każdy? I czy na pewno chętnie? Górnictwo w Polsce miało się zwijać i to w szybkim tempie.” Tak było w roku 2019.

Ale dzień 24 lutego 2022 roku odmienił dramatycznie sytuację w Europie i na świecie. Zbrojna agresja Rosji na Ukrainę diametralnie zmieniła sytuację energetyczną w kraju. Nie będę mówił o imporcie węgla kamiennego, bo to fakty ogólnie znane. Miej znany jest fakt, że w 2019 roku plany wydobycia PGE z kopalń Turów i Bełchatów na rok 2022 wynosiły sumarycznie około 30 milionów ton węgla. W dniu dzisiejszym można stwierdzić, że wydobędą najprawdopodobniej ponad 50 milionów ton (40 Bełchatów i 10 Turów). Dlaczego? Bo zarówno elektrownia Turów jak i Bełchatów pracują na pełnych obrotach aby zaspokoić krajowe potrzeby.

Moi Drodzy – Kiedy wreszcie WSZYSCY zrozumiemy, że bez górnictwa, bez górników nie da się żyć, a politycy zrozumieją, że nie da się bez górnictwa rządzić? Widać ciągle trzeba im to wyjaśniać – może właśnie trochę jak dzieciom…

Wielu chętnie by widziało także zakończenie kształcenia na kierunku inżynieria górnicza – bo studentów za mało, bo to się nie opłaca, bo po co górnictwo, przecież energetyka odnawialna etc. Korci mnie tutaj aby popatrzyć w kierunku pewnych osób, ale tego nie zrobię i poszukam natchnienia w portrecie rektora Witolda Budryka.

Tak, mamy niewielu studentów i kształcimy ich bardzo elitarnie.I nigdy nie zamkniemy tego kierunku. AGH kształci górników od ponad 100 lat i będzie ich kształcić przez następne stulecia – to nasz wielki przywilej i obowiązek wobec kraju i świata.

Będziemy kształcić i zachęcać do kształcenia takim hasłem: – każdemu studentowi Inżynierii górniczej gwarantujemy pracę w zawodzie. I na pewno nie będzie problemu z ofertami pracy dla inżynierów górniczych po AGH – najlepszych w całym kraju, co potwierdzają choćby coroczne rankingi Perspektyw. Przedstawiciele przemysłu obecni na auli AGH także mogą to potwierdzić.

Szanowni Państwo,

W tym roku mija 50 lat od śmierci nestora polskiego górnictwa profesora Bolesława Krupińskiego, twórcy idei Światowych Kongresów Górniczych.

Profesor Krupiński (inżynier górniczy, ukończył Akademię Górniczą w 1923 roku z dyplomem numer 6) był i inicjatorem pierwszego Światowego Kongresu Górniczego, który odbył się w 1958 roku w Warszawie. Światowy Kongres Górniczy organizuje Międzynarodowy Komitet Organizacyjny, którego Prezydentem zawsze jest Polak (w latach 2004-15 – był nim prof. Józef Dubiński, a od 2017 roku u steru tej ważnej instytucji stoję, a kontynuacja tego zadania jest moim obowiązkiem i jednocześnie wielkim przywilejem).

25 jubileuszowy Światowy Kongres Górniczy odbył się w 2018 roku w stolicy Kazachstanu Astanie, a w 2023 roku odbędzie się 26 Światowy Kongres Górniczy w Brisbane w Australii – piękna lokalizacja – tam na pewno będzie się dobrze rozmawiało o górnictwie i górnikach.

Ale to w przyszłym roku, teraz pracujemy dla przemysłu górniczego nie tylko w kraju, ale również poza granicami. Realizujemy opracowania i ekspertyzy dla przedsiębiorstw takich jak KGHM Polska Miedź S.A., PGG S.A., JSW S.A., LW Bogdanka S.A. czy też PGE GiEK oraz dla wielu mniejszych kopalń odkrywkowych. To nasi tradycyjni zleceniodawcy z branży górniczej. Dla różnych oddziałów GDDKiA konsultujemy projekty związane z budową tuneli oraz zabezpieczeniem terenów osuwiskowych na trasach S1, S3, S7 i S19. Wspieramy także przedsiębiorstwa budujące aktualnie tunele takie jak MIRBUD czy też PORR S.A. Doradzamy firmie GAZ-System w zakresie posadowienia rurociągów, prowadzimy przestrzenne symulacje numeryczne podziemnego magazynowania gazu dla GAS-Storage Poland, a także wykonujemy obliczenia i opracowujemy koncepcje zabezpieczenia dla wielu podziemnych systemów komór Kopalni Soli „Wieliczka”. Czynnie włączamy się w działalność na zlecenie miasta Krakowa realizując prace związane ze statecznością ścian skalnych w Parku Bednarskiego czy też uczestnicząc w konsultacjach ze stroną z społeczną w zakresie rewitalizacji Białych Mórz. Warto podkreślić, że w konsultacjach tych czynnie uczestniczyli studenci z kierunku Rewitalizacja Terenów Zdegradowanych.

Komisja Europejska w poniedziałek 5 grudnia zatwierdziła pięć planów sprawiedliwej transformacji polskich regionów górniczych. Łączna wartość zatwierdzonych planów to 3,85 mld euro.

Plany te są w gestii lokalnych i regionalnych samorządów, z którymi współpracujemy lub będziemy współpracować. Po to aby ta transformacja była sprawiedliwa, ale także rozważna, mądra i zrównoważona.

Będziemy zatem dalej wydobywać surowce, kształcić nowe kadry inżynierskie oraz pracować dalej dla rozwoju nauk górniczych.

Ktoś mógłby zapytać – a dlaczego my górnicy to wszystko będziemy robić?

W odpowiedzi znowu posłużę się słowami hymnu górniczego:

„Niech żyje nam górniczy stan,
bo choć przed nami światło dzienne kryje,
toć dla ojczyzny trud ten jest nam dan”

Wydobywać surowce górniczą robotą to nasz obowiązek wobec kraju i świata. Dla ludzkości – ot – dla naszych dzieci – bez tego się po prostu nie obejdą.

Wobec tego my, górnicy przyrzekamy, że będziemy się trudzić przez kolejne lata. Nawet pomimo tego, że nie wszyscy chcą tego naszego trudu. Ale im trzeba cierpliwie tłumaczyć (tak jak tłumaczy się dzieciom), że ludzkość bez surowców nie może funkcjonować.

Toć dla ojczyzny trud ten jest nam dan!

Szczęść Boże!

Niech żyje nam górniczy stan!

Kalendarz Google

Eksportuj iCal